Świetne zakończenie serii!

Recenzja książki [bubble]
[bubble] to ostatni tom serii o niebezpiecznej grze. Henrik Petterson dostaje szansę, aby uwolnić się i żyć w taki sposób, jak on chce. Rebecca, jego siostra, nie będzie miała łatwego zadania, musi odróżnić prawdę od kłamstwa. Czy jej się to uda? Anders de la Motte stworzył dzieło, które czytałam z zapartym tchem. Nietypowa gra mająca zaskakująco duży zasięg, od której nie da się odejść. Dosłownie toczy się na śmierć i życie, a uczestnik nie wie, czy jest tylko pionkiem czy kimś znaczącym. Szkoda jest mi rozstawać się z bohaterami tego cyklu, jednak zbyt wiele tomów, to przesada i wolę jak coś kończy się za szybko, niż ciągnie w nieskończoność.

Wracając do tego, co dzieje się w [bubble]. HP otrzymał trudne do wykonania zadanie. Odgórnie stwierdził, iż go nie wykona. Czytelnik nie wie jakie wyzwanie stoi przed głównym bohaterem, nawet nie jest w stanie się tego domyślić. Petterson jest ścigany przez policję, wmieszany w wiele spraw i bez szans na spokojną egzystencję. Przynajmniej jak na razie. Podejrzewa, że nowy sąsiad, który mieszka za ścianą go podsłuchuje i jest związany z Grą. Ile jest w tym prawdy? Henrik nadal pragnie się rozliczyć z Przywódcą, twierdzi, że wie kto nim jest, że się z nim już spotkał, a teraz czas na zemstę.

Rebecca natomiast przechodzi trudny okres w swoim życiu, bierze antydepresanty, które źle na nią wpływają. Jej związek z Mikkem wisi na włosku, a sytuacja z bratem niczego nie polepsza. Pewnego dnia dostaje informację o skrytce bankowej, której rzekomo jest współwłaścicielką. Odkrywa w niej rzeczy swojego ojca, dokumenty i broń. Nie potrafi tego wszystkiego poskładać w całość i prosi wujka Tagego aka André Pellasa o pomoc w wyjaśnieniu przeszłości swojego ojca. To, czego się dowiaduje jest szokujące, jednak najważniejsze pytanie brzmi: czy Tagemu Sammerowi można zaufać?

Uwielbiam utrzymywanie wszystkiego w tajemnicy przez autora. Akurat Anders de la Motte potrafi grać na emocjach swojego odbiorcy i w niespodziewany sposób informować go o kluczowych elementach danej akcji. Niby oczywiste, niby tak właśnie powinno być, ale styl tego autora niesamowicie mi odpowiada. Świetnie tworzy klimat i powoli odkrywa karty przed czytelnikami. [bubble] zostało zakończone na najwyższym możliwym poziomie. Nie wiedziałam czego mogę się jeszcze spodziewać, czym pisarz mnie zaskoczy. W książce jest ogromna ilość intryg, trochę przeszłości i pełno niedomówień, które z czasem się wyjaśniają. Akcja jest wartka i nie ma czasu na nudę. Bohaterowie kolejny raz zostali w odpowiedni sposób nakreśleni, tak realnie i po prostu po ludzku. Nawet Henke mnie nie irytował, jakby przez tę serię zmądrzał w jakiś sposób i wydoroślał. Ale nie obyło się bez błędów i naiwności z jego strony. Podobało mi się to, że już nie towarzyszyły mu grad przekleństw jak w poprzedni częściach i wulgarny tryb życia czy myślenia.

Zakończenie [bubble] spodobało mi się bardzo. Trochę pozostawia żal i ochotę na przeczytanie jeszcze więcej. Zabrakło mi wyjaśnienia co dalej z niektórymi bohaterami, ale z drugiej strony, to dobrze. Każdy sam może wykreować dla nich alternatywny los. Mam nadzieję, że niebawem Anders de la Motte wyda kolejną powieść, bo jestem ciekawa co może jeszcze zaoferować czytelnikowi.
0 0
Dodał:
Dodano: 19 II 2014 (ponad 11 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 181
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Klaudyna
Wiek: 32 lat
Z nami od: 31 V 2012

Recenzowana książka

[bubble]



Trzecia część wciągającej trylogii o Grze w Alternatywną Rzeczywistość. Po wykonaniu serii ryzykownych zadań Henrik Petterson chciałby zupełnie wycofać się z Gry, ponieważ od kiedy się w nią zaangażował, życie jego i jego siostry stale było w niebezpieczeństwie. Kiedy otrzymuje anonimowy SMS z propozycją dalszego uczestnictwa w Grze, uświadamia sobie, że nie udało mu się przed nią ukryć. Wiadomoś...

Ocena czytelników: 4.75 (głosów: 4)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0